Obserwatorzy

sobota, 23 sierpnia 2014

Zużycia czerwcowe część pierwsza

1)Isana, odżywka z babassu- miałam taki ich zapach, że chyba nigdy za nimi nie zatęsknię.(resztki wydobyłam po rozcięciu opakowania;))
2)Ziaja, naturalny szampon oliwkowy- sprawdzał się nawet stosowany kilka dni pod rząd, a to u mnie rzadko się zdarza, bo albo coś sprawia że włosy są oklapnięte albo, że stają się przesuszone; jedyne co mi nie pasuje to pojemność, wolę mniejsze szampony. Kiedyś kupię ponownie.
3)Fructis, odżywka lśniące i gładkie- dla mnie wszystkie odżywki tej marki sa tak podobne, że nie widzę różnicy mając różne wersje. Moje włosy je lubią, podejrzewam że przez cukier trzcinowy. Minus za zapach, który zaczął mnie męczyć. Może kupię ponownie, ale to w dalekiej przyszłości, bo na razie totalnie mi się znudziły.
4)Żel pod prysznic Palmolive- średniak, zapach też nie powalił. Nie kupię ponownie.
5)Eveline, płyn micelarny 3w1- całkiem dobry, ale przegrał z nawilżającym płynem micelarnym tej samej marki, z uwagi na co nie kupię go ponownie.

6)Luksja, płyn do kąpieli Cherry tart- ładny zapach, fajna cena, tylko co z tego skoro zapach jest tak ulotny, że ledwo woda się naleje, wejdzie się do wanny, a on już słabnie. Przez to niestety raczej nie kupię ponownie, bo za dużo zabawy z nalewaniem troszkę na początku dla piany, a potem dolewaniem dla zapachu.
7)Radox, płyn do kąpieli nourish- ogólnie lubię płyny tej marki, ale ta wersja zapachowa akurat nie podbiła mojego serca, więc nie kupię ponownie.
8)Babydrwam fur mama, płyn do kąpieli- bardzo lubię ten produkt, stosuję do mycia ciała, twarzy, pędzli. Mój wielozadaniowy muszmieć. Szkoda tylko, że taki rzadki. Z pewnością kupię ponownie.
9)Balea, masło do ciała zucker schnute- świetny produkt! niska cena, odpowiednia konsytencja, b.dobry skład, bardzo zadawalające działanie, nie jest za tłusty, aplikacja całkiem bezproblemowa. A do tego świetny, oryginalny zapach, lekko słodki, lekko kwaśno-cytrynowy. Na pewno kupię ponownie.
10)Palmers, krem do biustu- niestety stosowałam go mało regularnie i ciężko mi go ocenić. Wiem tyle, że przegrywa z moim ulubieńcem z Bielendy.

5 komentarzy:

  1. ten płyn do kąpieli bym kochała <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze rozcinam opakowania, hehe :) Eveline często robi myki "kilka w jednym", czasami się udają a czasami mniej :) czekam na część drugą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiekszosc odzywek wykanczam tak, ze dolewam odrobine wody i potrzasam, isana jest jednak na to za rzadka.

      I nie wiem gdzie jest to 3w1 micel jak micel ;)

      Usuń
  3. oj tej odzywki z Isany już dawno nie miałam i żałuję, że jej nie można dostać w sklepach :/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...