Obserwatorzy

czwartek, 20 czerwca 2013

Zużycia majowe cz.I - Alverde, Radox, DermaSel




1.Radox, płyn do kąpieli Sleep Easy - niech was nie zwiedzie zawartość rumianku, zapach jest naprawdę intensywny(mnie bardzo odpowiada), przez co niestety może być przeze mnie używany w mniej gorące dni ( w te naprawdę gorące byle co przyprawia mnie o ból głowy) 
Pierwsze opakowanie tego płynu zużywało mi się dość ciężko, nie mam pojęcia czemu. Drugiego używałam z przyjemnością. A kolejne kupię na pewno. 

2.Jericho rose, mix olejowy-  zdobyty za całą złotówkę w nieistniejącym już sklepie morzeurody. Dobry, wielofunkcyjny kosmetyk- używałam do mieszanki ocm, jako dodatek do kąpieli, do olejowania włosów.

3.Alverde, odżywka do włosów z amarantusem- jedno z odkryć tego roku, na pewno na stałe zagości w mojej pielęgnacji. Wspaniale wygładza włosy, a do tego jak błyszczą! Polecam fankom wycofanej Isany Babbasu, która moim zdaniem działała głównie dzięki dużej zawartości gliceryny. Do tego mamy tutaj różne olejki m.in. olej sojowy. 
Nadal jestem fankom innych odżywek Alverde, ale ta bije pozostałe na głowę.

4.Eveline, odżywczy balsam do ciała-  recenzja tutaj

5.Isana, żel pod prysznic z proteinami mlecznymi-  osobiście zwątpiłam już nieco w żele Isany, zapachy miały słabe, składy zwiastowały przesuszenie skóry. A tutaj proszę, mamy niespodziankę. Zapach jest delikatny, więc dobry na dni kiedy nie chcemy męczyć nosa czymś cięższym (niestety niektórym za bardzo może kojarzyć się z płynem do higieny intymnej) Mimo zawartości mocniejszych detergentów jest przyjazny dla skóry. 
Skóra po prysznicu z udziałem tego produktu nie wolała o balsam (mimo tego, że mam twardą wodę) 



6. Eveline, błyskawiczna maseczka żelowa- w top 3 moich maseczek, lekka żelowa formuła, nie ma szans, żeby obciążyła skórę. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego zatrzymuje wilgoć w skórze (ale ważne jest, aby stosować ja na skórę zwilżoną tonikiem/hydrolatem/wodą termalną) Miły zapach to kolejny plus. 
Sprawdza się o każdej porze roku.

7.H&m, maseczka nawilżająca w wodą kokosową- h&m ma maseczki beznadziejne, średnie i bardzo dobre. Ta na szczęście należy do tej 3 grupy. Jest bogata w dobre składniki, ale nie obciążająca, nie wzmaga też błyszczenia skóry. Plus za emolient w składzie (co niestety nie jest tak częste w maseczkach)  Stosuję na zwilżoną skórę. Jest gęsta, zapach jest słodki i przyjemny.

8.Alverde, olejek vanilla chai- większość zużyłam do mycia twarzy(ponieważ ma w sobie olejek rycynowy) Jako dodatek do kąpieli również się sprawdza.

9. Dermasel, sól kąpielowa z Morza Martwego- kupię, ale poczekam na jakąś fajną promocję, tę udało mi się dostać za niecałe 5 zł

10.  Dermasel, sól kąpielowa z Morza Martwego - saszetka z płynem o zapachu lawendy była miłym dodatkiem. Lubię sole do kąpieli, ale odrobinę pianki także, więc takie połączenie jest dla mnie idealne.


historia:

Zdecydowanie kupię ponownie (czyli wielcy ulubieńcy, do których wracam regularnie)

Kupię ponownie

Nie wiem czy kupię ponownie (brak zastrzeżeń, ale też brak wielkich zachwytów)

Nie kupię ponownie

Zdecydowanie nie kupię ponownie  (czyli produkty, które zaszkodziły mojej skórze)

13 komentarzy:

  1. Ładne denko. Ta odżywka Alverde chyba gdzieś jest w moich zapasach, pójdzie jako następna po zużyciu obecnej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli same dobre kosmetyki w tym miesiacu gosciły u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd wiem, czego unikać w kosmetykach to rzadko się mylę ;)

      Usuń
  3. Nie widziałam wcześniej tego balsamu od Eveline.Wygląda ciekawie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to wersja Biedronkowa, nie wiem czemu, ale miała inne opakowanie. W standardowej, okrągłej butelce bez problemu można je dostać.

      Usuń
  4. U mnie słabo ... ale tobie poszło dobrze ! Tak trzymaj :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie każdy płyn do kąpieli radoxa śmierdzi :F nie wiem czemu

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam odżywkę z Alverde i również byłam z niej zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Isane oraz Eveline omijam szerokim łukiem bo niestety nic z tych firm się u mnie nie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Isany pasuje mi odżywka proteinowa i może ze 2 żele pod prysznic, wielką fanką marki nie jestem.

      Za to z Eveline trafiam chyba na same dobre rzeczy.

      Usuń
  8. O, a ja właśnie niedawno "w ciemno" kupiłam ten żel isany. Fajnie się dowiedzieć, że dobrze wydałam pieniądze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam do niego pozytywnie nastawiona, bo lubię produkty z proteinami mlecznymi.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...