Skleiłam rzęsy tuszem, który jest bardzo fajny w użyciu i posklejać nim to wyczyn. I wszystko leciało mi z rąk.
Ale na szczęście są różne sposoby by popołudniem nadrobić niedobry poranek:
*spaghetti (w mojej wersji oczywiście z mnóstwem sosu, bo nie lubię suchego makaronu i niemałą ilością sera) + sałata z sosem paprykowo- ziołowym Knorr.
źródło: wikipedia
*Nowy odcinek Pretty Little Liars- wciągnęłam się niesamowicie w oglądanie go!
żródLo: elle.pl
*Nowy numer Elle. (jestem gazetoholiczką:P)
źródlo: ocado.com
* Zakup ulubionych lodów, chociaż ulubione to może złe słowo, skoro to jedyne lody, które jem;)
*zakupy w Mohito
ale bym zjadła takie lody <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, obserwujemy?
Gdzie te zakupy z Mohito ?? :D
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam obejrzeć pierwszy odcinek tego serialu i nie dałam rady - czy potem jest lepiej? :>
Zdjęcia muszę zrobić ;) Dzisiaj powinno się udać.
UsuńPierwszy to taki wstęp dopiero, potem się jazd zaczyna ;) Ale mnie się od początku podobał.
Za to np glee nie byłam w stanie obejrzeć ani jednego odcinka.
Wanilia, karmel, ahh <3
OdpowiedzUsuńspaghetti + lody = pychaaaa ;)
OdpowiedzUsuń